Boże, tle pytań mam...
a odpowiedzi wcale
14 stycznia 2019
"Boże coś Polskę przez tak liczne wieki, otaczał blaskiem potęgi i chwały, i tarczą swej opieki zasłaniał od nieszczęść, które przygnębić ją miały" - dlaczego odwróciłeś się od Polski?
Dlaczego pozwoliłeś Boże, aby Polsce i Polakom przytrafili się ludzie, którzy z imieniem Twoim na ustach, szerzą nienawiść i dzielą nasz kraj na lepszy i gorszy sort? Tak wiem, że to był plan, ponieważ nic nie dzieje się bez przyczyny. Wiem, że chciałeś pokazać nam, do czego zdolni są mali, rządni władzy ludzie, którzy już raz zostali odsunięci od żłoba, ale ich rządy trwały na tyle krótko, że zdołali zdobyć popleczników za pięćset judaszowych srebrników...
Dlaczego jednak pozwoliłeś wszechwiedzący Boże na to, aby przez ostatnie trzy lata, z pisowskich ust lał się jad i dlaczego pozwoliłeś na to, że w końcu polała się krew? Krew, którą nie tylko Jarosław Kaczyński i PiS ma na rękach, ale także ci, którzy tu na ziemi mienią się Twoimi uczniami, przedstawicielami.
Dlaczego pozwoliłeś Boże na to by władzę w naszym kraju sprawowały osoby, które nazywają mnie i mi podobnych zdradzieckimi mordami, kanaliami, genami zdrady, elementem animalnym, komunistami i złodziejami? Jak to się stało, że w Polsce przeciwnicy władzy nie należą do narodu, a faszyści to patrioci? Jak to się stało, że słowo Konstytucja to wulgaryzm, a publiczna telewizja działa w interesie niepublicznym? Dlaczego Fundacja, dzięki której uratowano tysiące istnień ludzkich to dzieło szatana? Czy to jest normalne? Czy to jest język ludzi emocjonalnie poukładanych, czy jednak jest to mowa nienawiści, która doprowadziła m.in. do śmierci Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza...
Czy to jest normalne, aby LUDZIE tzw. lepszego sortu, ludzcy panowie na propisowych forach nawoływali do przeprowadzenia zbiórki pieniędzy na adwokata, by bronił bandytę, który napadał na banki, a w dniu 27 Finału WOŚP zamordował człowieka?... Czy to jest normalne? Bo jeżeli tak to ja już nie wiem, gdzie leży granica dobra i zła.
Dlaczego pozwalasz Boże, aby w państwie świeckim przedstawiciele Kościoła Katolickiego z ambon głosili, iż ewangelia ma być przed Konstytucją, że ateiści powinni płacić podatek na Kościół, a katolik ma głosować na katolika? Dlaczego mamy według Kleru ściągać czapki przed ONR? Dlaczego to dzieci prowokują pedofilów, a podczas molestowania seksualnego przez kapłana doświadczają spotkania z Bogiem? To nie moje słowa a polskich duszpasterzy - czy naprawdę tego chcesz, czy naprawdę tego chciałeś? Czyż takie słowa kapłanów nie dzielą Polaków?
14 stycznia 2019 roku - smutny dzień dla Polski. Nie żyje człowiek, który bardziej rozumiał przykazanie miłości niż ci, których zadaniem jest jego propagowanie. Smutny to dzień dla Polski, bo człowiek, który od 27 lat dla dzieci i seniorów zrobił więcej niż wszystkie rządy razem wzięte w tym okresie, zapowiedział odejście z WOŚP.
Czy mi się wydaje, czy zwyciężyła nienawiść?
Boże, widzisz, a nie grzmisz...
P.S.
Informacyjnie: okres tolerancji dla popleczników i sympatyków PiS właśnie się skończył. Nie chcę być identyfikowany w jakikolwiek sposób z osobami, dla których Jarosław Kaczyński, czy Krystyna Pawłowicz, Jacek Kurski i cała reszta PiSu są wykładnikami jedynie słusznej prawdy.