Obecność nieporządana

Koniec natomiast powinien nastąpić w odziewaniu się w purpurę takich panów, jak Suski, Tyrawa, Głódź, Nycz, Gądecki i wielu innych (w sumie 24 biskupów i dwóch kardynałów), którzy powinni odpowiedzieć karnie za ukrywanie sprawców i tuszowanie przypadków pedofilii w Kościele. Teraz, kiedy gówno się rozlało prymas Polak i Gądecki dziękują Sekielskiemu za dokument. Haniebne dla Kościoła i jego naczelnych jest to, że przez tyle lat mimo, iż były sygnały i były składane skargi, nie zrobili nic, żeby temu zapobiec. Nie zrobili nic, by ukarać winnych.

"Niektóre sprawy ukazane w filmie były już znane, inne nieznane. Te znane trzeba raz jeszcze dokładnie przeanalizować" - faktem jest, że toczy się sporo postępowań, ale na pytanie dziennikarza, ile spraw zostało przekazanych do prokuratury krajowej przez władze kościelne, klecha odpowiedział, że nie dysponuje takimi danymi... Czyli żadna. Wszystko pod dywan!

Co to za kapłani, którzy gwałcą dziecko, a pół godziny później udzielają komunii świętej? To się po prostu nie mieści w głowie. I to przenoszenie z parafii do parafii bez informowania wiernych o przyczynach przenosin. Skurwysyństwo.

Kler uzurpuje sobie prawo do tego, aby mówić nam, jak mamy żyć, a sam pogrąża się w oceanie przestępstw, pazerności, chciwości, nieczystości... Hipokryzja przez wielkie "H". I dziwi mnie, że mimo tych wszystkich grzechów, w dalszym ciągu znajduje chętnych do tego, by opłacać te ichnie grzechy. Ktoś powie, że chodzi do kościoła nie dla księdza, a dla Boga - zgoda, ale w Biblii stoi: "Jezus rzekł: Królestwo Boże jest w was i wokół was. Nie w domach z drewna i kamienia. Rozłup kawałek drewna, a będę tam, podnieś głaz, a znajdziesz mnie". Jak długo jeszcze ludzie będą udawać ślepych i głuchych? W imię czego? W imię tradycji? Jakich?

Kompletnie nie mogę zrozumieć obrońców pedofili. To, co działo się po przewróceniu pomnika Jankowskiego to jakiś absurd. I co więcej, główne role grał tam solidarnościowy Duda i "Solidarność". Przecież to jest chore... Tak samo, jak chore jest to, że kustosz z Lichenia za życia sobie pomnik postawił! Pycha! A teraz jeszcze ludzie pytają, gdzie był Bóg, kiedy w Licheniu gwałcono dzieci!

I jeszcze ten sierota naczelnik państwa polskiego, zwykły poseł Kaczyński drze mordę, że kto podnosi rękę na Kościół, ten podnosi rękę na Polskę! Co za zakłamana srebrna gnida dworska...

Mam nadzieję, co powtarzam nieustannie, że przyjdzie partia, która rozwiąże Konkordat, opodatkuje Kościół i zmarginalizuje jego znaczenie, a w zasadzie zrówna z pozostałymi religiami w Polsce.

Mam nadzieję także, że tym razem dyskusje nie ucichną tak szybko, jak po emisji "Kleru". W innym przypadku przyjdzie nam nucić "Nycz się nie stało, cholera Nycz się nie stało"... To takie typowe w Polsce... Nic się nie stało.