Polacy nie gęsi?
Nowomoda językowa
31 stycznia 2007
Czytając posty w Klubie Internautów,
trafiłem na adres strony internetowej, dającej nadzieję, że nie
wszyscy poddają się "nowomodzie" językowej. W trakcie czytania treści
zamieszczonych w serwisie debilneopisy.pl,
głowa kiwała mi się z lewa na prawo, jak samochodowej maskotce rodem z
minionej epoki, podczas jazdy. Zebrane w serwisie opisy użytkowników
Gadu-Gadu, popularnego komunikatora internetowego, są świadectwem
głupoty i debilizmu - jak twierdzą twórcy witryny.
"hej, poklikash?"
"Serwis, który oglądasz ma na celu, poprzez wyśmiewanie, zwrócić
uwagę na szerzącą się w Internecie głupotę i debilizm. Jeżeli pamiętasz
czasy gdy do masowej komunikacji służył IRC, nikt nie zaczynał rozmowy
od "hej, poklikash?" i nie było graficznych emotikonek. Co
najważniejsze opisy w Gadu-gadu służyły do przekazywania istotnych
informacji typu "będę po 20:00" albo "idzie ktoś na piwo?", a nie ciągu
bezsensownych znaczków i kropek."
Od takich słów rozpoczyna się wędrówka po cytatach zaczerpniętych z
opisów użytkowników komunikatora Gadu-Gadu. Szkoda tylko, że serwis debilneopisy.pl
ogranicza się jedynie do GG, gdyż choćby na Skype znaleźć można
niejeden "kwiatek" w stylu: "WolęByćŁysaNiżNieMiecWłos ów" - nic dodać,
nic ująć.
Zastanawiam się, czy tak często przywoływany przez wczesną młodzież
"konflikt pokoleń", nie poszerzy się o kolejne jego przejawy. Nie dość,
że my - "stare pryki", "zgredy" i "wapniaki", "boomerzy", ponoć nie rozumiemy
zachowań naszych synów i córek, to jeszcze ta bariera językowa
utrudniająca komunikację między pokoleniami...
Jak jednak zrozumieć zapis: "rzucić zwłokami"? - Nie, nie - wcale nie
chodzi o zbezczeszczenie zwłok, a o zwykły odpoczynek po ciężkim dniu w
szkole, w oczekiwaniu np. na obiad...
"Ściąganie sim-locka"
A z czym kojarzy Wam się ściąganie sim-locka? Mnie ogólnie z usunięciem
blokady zakładanej na aparat telefoniczny przez operatora telefonii
komórkowej, która ma zagwarantować działanie telefonu wyłącznie w sieci
danego operatora... Bla bla bla... Nowomoda dla frazy "ściąganie
sim-locka" przewiduje inne znaczenie, a dokładnie chodzi o pierwszy
stosunek seksualny... Autorzy "Słownika Gwary Młodzieżowej" podają nawet
przykład: "ściągnąłem jej sim-locka zupełnie nieświadomie, nie miałem
pojęcia, że była dziewicą".
Pozostając przy wątku seksualnym, słowa "niech mnie Schwarzeneger
zgwałci", nie oznaczają wcale jakiegoś wyuzdanego marzenia, a są
odpowiednikiem - słowa honoru...
"Romantyczne sraczki" to określenie dla ogółu rzeczy tworzących
romantyczny nastrój, a "uwolnienie orki" to nie szlachetne oswobodzenie
zniewolonego ssaka, lecz po prostu puszczenie bąka...
"Bendom nas tysionce"
"Jestem niewidoczny? Wyslij SmS o treści "TAK" lub "NIE" pod numer
7123",
"Maciek odezwij sie ! Musze z tobom pogadac !",
"SaMaFdOmQu...PoFilMiQ,,SiLeNt HiLl" BoJeM sIeM!!:P NiEkMnIeKtOśPrzYtOoLi!!"
- to te łagodniejsze opisy z Gadu-Gadu.
W kategorii "Wybitnie debilne", autorzy serwisu debilneopisy.pl umieścili między innymi:
"Na dwoOoRQu z pshYyACjOOOumj|BendDddem fjETsHOrem DDD"
"Robię Qpcię Z/W | i <3 Mateusz :*:*:*:*"
"lepie figurke(robie kupeczke) a pozniej seksik w kakałko"
"znów wymiotowałam | Koffam Cię Marcin"
"FtYkAm PaŁkE MoJeJ NiOONi // kOmMM jAkK sKoNCZEm"
"o$t@tN! b3d@ p!3rW$2ym!, @ p!3rW$! zO$t@n@ wYrUcH@n!"
"Kocham Cię Sebuś :* || Mój pies się znów obsrał ;/"
"Moje rzycie jest beznadziejne;(Aniu jesteś calym mojim rzyciem!"
"rzyły sie tnie w zdłósz, czy szeregowo?"
"ALE MNIE BOLOM NUSZKI../ Dzienkuje Kohanie za tom noc;*"
Na koniec jeszcze jeden, iście przerażający tekst z działu "lansik":
"(-,-(-,-(-,-(-,-(-,-)-,-)-,-)-,-)-,-) - bendom nas tysionce" - zastanawiam się, czy aby ta zapowiedź, przypadkiem już się nie spełniła...
Pozwoliłem sobie zamieścić na swojej stronie, button do serwisu debilneopisy.pl.
Choćby w ten sposób, chcę przyczynić się do rozpropagowania adresu
wyśmiewającego ynteligentne opisy internetowej młodzieżówki. Uważam, że
podobnych serwisów piętnujących wszelkiego rodzaju kaleczenie języka
polskiego, powinno być znacznie więcej. Co lepsze, powinny połączyć się w
jeden zespół niezależnie działających serwisów, tworząc grupę
prześmiewców wątpliwej jakości nowomody językowo-kulturowej. Może to
będzie jakiś sposób, kiedy zawodzi nauka z dziada pradziada?... Wszak
nic tak nie boli, jak chłosta biczem satyry.
Polacy nie gęsi?
"Niech narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają" - zastanawiam się jednak, czy za lat powiedzmy dwadzieścia, będę jeszcze w stanie zrozumieć rozgadane pokolenie Gadu-Gadu. Czy słowa Mikołaja Reja będą jeszcze miały zastosowanie(?), czy ewentualnie trzeba będzie je trochę zmodyfikować - np. "NiEcH zIoMy nA w0RLdZi3 ZaKuM4j0M, żE PoLaCy S0m C00L ! kIlKa JęZykoof Maj0M"...